Mini ogrodnicze zajęcia odbyły się niedawno w naszej Placówce. Dziewczęta przesadzały, użyźniały ziemię i wybierały nowe donice dla naszych kwiatów. Bo trzeba dbać o powietrze i przyjazny nastrój w Placówce.
6 grudnia, godzina 05:30 – nasze wychowanki słodko śpią nie wiedząc, że właśnie odwiedził je specjalny gość – św. Mikołaj!!! Czyżby nasze dziewczęta zasłużyły na same rózgi? Ależ skąd!!! Na pewno znajdą też coś innego…..
Jak się bawić to się bawić- a najlepiej z zaproszonymi Gośćmi! Dziękujemy za odwiedziny Placówce Opiekuńczo- Wychowawczej Typu Socjalizacyjnego ul. Źródlana Kraków. Zabawę andrzejkową uważamy za baaaardzo udaną Już tęsknimy i czekamy na kolejne spotkanie! A oto efekty naszego wspólnie spędzonego czasu:
Gazetka dla św. Mikołaja gotowa. Pytanie jest jedno- co będzie w prezentach? 
Ciekawe…..
Porządki w plikach się opłaciły! P. Ewelina znalazła zdjęcia z wakacyjnej wycieczki do Wygiełzowa gdzie odbywał się festiwal ETNOmania. Wychowanki m. in.haftowały, malowały na szkle, a swoimi dziełami obdarowały najbliższych, a także Wychowawców.
Jedna z naszych wychowanek okazała się być specjalistką w rymowaniu. Oto Jej twórczość:
PORZĄDKI
Oto jest pytanie:
czy wziąć się za sprzątanie?
Najpierw szafy wycieranie
a pod koniec mopowanie.
P. Ewelina zacznie sprawdzanie
i pewnie mi się od Niej dostanie,
za paprochy na umywalce
i gnijące pranie w pralce.
Za parapet zakurzony
i niezasłonięte zasłony.
Tyle pracy w to włożyłam
a i tak na szóstkę nie zasłużyłam.
Jednak kochana pani Ewelina
to i owo ze mną poprawiła.
Szans żadnych na szóstkę nie mam już,
więc może chociaż pięć plus?
Na społeczniaku siedzę wystraszona
a pani Ewelina mówi: Generalka zaliczona!
RÓŻOWY ZEGAREK
Każdy musi to dzisiaj wiedzieć,
że zegarek z Tauronka chcę mieć dla siebie.
Nikt go przecież nie potrzebuje,
a leżąc w szafce tylko się psuje .
Każda już swój zegarek kupiła,
Więc ja ten różowy będę nosiła.
Sprawa się jedna trochę zmieniła,
gdy p. Ewelina mi go wziąć zabroniła.
Szkoda, bo bateria się wyczerpuje
a jak się skończy,
Kto nowy zegarek wyczaruje?
Muszę p. Ewelinę jakoś przekonać…
Na pewno uda i się tego dokonać.
Bo ja kolor różowy bardzo lubię
i tego zegarka nigdy nie zgubię.
Zegarek pasuje mi do wszystkiego,
szczególnie do sweterka ulubionego.
Niektórzy myślą że ponosi mnie fantazja,
jednak jest to dla mnie wielka okazja.
p. Ewelina stwierdziła: No cóż,
dam Marysi zegarek i już!
Fotorelacja z jesiennego spaceru z naszymi Wychowankami Autorki: Dagmara, Jula, Natalia, pani Ania i pani Ewelina.
Nie spodziewaliśmy się i jesteśmy niezmiernie mile zaskoczeni. Piękne słowa, piękne życzenia… Bardzo Dziękujemy!!!
Nie da się ukryć- Pani Jesień zaszczyciła nas już swoją obecnością. Dotychczas jest łagodna- słoneczna i ciepła. Wychowanki wykonały z tej okazji gazetkę. Wzbogaciły swą pracę artystyczną dokumentacją fotograficzną swej twórczości… i jak można zobaczyć- nie tylko gazetki.
Nadszedł taki dzień kiedy to Wychowawcy zaskoczyli Wychowanki… Pani Gabrysia z Panem Krzyśkiem zadbali o pyszny podwieczorek i upiekli Szarlotkę Gigant Dziewczętom bardzo smakowało i podziękowały za ten miły gest
